niedziela, 16 listopada 2014

Napa Valley Sun Yankee Candle

Witajcie ! Dziś chcemy opisać zapach , który chyba każdy Yankee-Maniak zna. Albo przynajmniej o nim słyszał :) Rozsławiony Napa Valley Sun.


Opis producenta: Pachnące promienie złotego, sproszkowanego bursztynu z wykończeniem kwiatu wanilii.



 Napa Valley Sun

Ola C. : Pamiętam ,że bardzo długo marzyłam żeby wosk w końcu pojawił się na allegro bo wiele czytałam o tym zapachu. Któregoś wakacyjnego dnia, dorwałyśmy go i potem szkoda nam było go palić - jak to bywa z perełkami ;) Jednak ja wyznaję zasadę , że bez sensu jest nieużywanie zakupionych wosków, przecież w końcu wywietrzeją. A wtedy to już by było marnotrawstwo ;) Ale do rzeczy. Zacznę od tego, że uwielbiam zapachy o jasnych, kremowych odcieniach - zazwyczaj mi się podobają. Napa jest zapachem kojącym, relaksującym. Jest niesamowicie ciepły. Wyczuwam w nim ciepłą wanilię, słońce (!) i jakąś nutę perfumeryjną. Cała kompozycja jest bardzo przemyślana i wyważona. Pierwsze skojarzenie jakie miałam po zapaleniu Napy to był A Child's Wish. Dla mnie Napa ma tę samą nutę zapachową, ale jest bardziej perfumowana, "słoneczna", elegancka i ciepła. Nie porwał mnie, ale zdecydowanie jest to jeden z ładniejszych zapachów od YC i cieszę się , że mam go w swoim zbiorze, bo czasem nachodzi mnie na niego ochota.

Ola D. : Słońce i ciepłe popołudnie. Tak kojarzy mi się Napa Valley Sun. Zapach niesamowicie przyjemny, perfumowany oraz dość intensywny. Fajny i ciekawy aromat, idealny na letnie popołudnia przy kawie, należy do grona moich ulubieńców. Tak jak Ola Cz. też mam pewne skojarzenie co do Napa Valley Sun tylko, że nie jest to A Child's Wish ( też bardzo lubię) lecz Yankee Candle Fireside Treats. Na razie jestem na etapie testów ale muszę przyznać, że gdy pierwszy raz odpaliłam Fireside Treats pierwszą myślą było : " To jest Napa Valley Sun". Oba woski mają chyba bardzo podobną kompozycję zapachową, są perfumowane i na bazie wanilii. Na razie zostawiam to bez dalszego komentarza, bo muszę się przekonać w 100% co do podobieństwa Napa Valley Sun i Fireside Treats. Reasumując bardzo ciekawy zapach, ciepły, kojarzący się z letnim popołudniem i tak jak Ola Cz. mówiła cieszę się, że mam go w swojej kolekcji :)






2 komentarze:

  1. Ja muszę go w końcu odpalić. Zalega mi w zbiorze i jakoś ciągle nie nadchodzi jego dzień :P Ale na sucho pachnie fajnie, więc mam nadzieję, że będzie dobrze po odpaleniu.

    OdpowiedzUsuń