Yankee Candle Snow in
Love
Ola D. : Snow In Love
był moim pierwszym zamówionym zapachem z Yankee Candle więc na początku nie
miałam żadnego porównania do innych wosków lecz kiedy pierwszy raz go odpaliłam
po prostu się zakochałam. Cudowny perfumowany zapach, przypomina mi Jimmy
Choo!, który daje nam mnóstwo luksusu. Całość dopełnia według mnie zapach pudru,paczuli i piżma co jest idealną kompozycją. Należy do intensywnych zapachów ale otoczka
perfum nie pozwala nam tego odczuć negatywnie. Czytając opinie o nim nie
spotkałam się z wieloma pochlebnymi lecz to chyba świadczy tylko o jego
niezwykłości . Snow In Love to kwintesencja pięknego zapachu i będzie mi
towarzyszył zapewne bardzo długo. Oby nie wycofali go z produkcji :)
Ola C. : Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jest to mój absolutny nr 1 i w opinii jestem nieobiektywna :)) Moja historia z tym zapachem zaczęła się dość ponuro w zeszłym sezonie, bo przeglądając nowości zupełnie nie zwracałam na niego uwagi (oczywiście sugerując się naklejką :D). Obrazek był dla mnie banalny, nic nie mówiący o tym co jest w środku. Nawet mnie irytowało że jest go wszędzie pełno a przecież on na pewno jest byle jaki ! Któregoś razu Pani wyżej zamówiła ten wosk i przyniosła mi kawałek żebym wypróbowała mówiąc "Ola, to są Twoje Jimmy, spróbuj koniecznie!". Jakiś czas kawałeczek leżał nieruszony bo nie spodziewałam się niczego specjalnego. W końcu wykorzystałam moment żeby go przetestować - zrobiłam sobie kąpiel i odpaliłam kominek. W momencie kiedy doleciał do mnie zapach oczy otworzyły mi się jak szaleńcowi :D To było to ! moje ukochane perfumy Jimmy Choo Intense. Zapach jest słodki,pudrowy,piżmowy,elegancki,bardzo intensywny. Budzi tak przyjemne uczucia że chce się go wąchać i wąchać. Od tej chwili pokochałam ten zapach. Co mnie bardzo dziwi, wiele osób nie przepada za Snow In Love ! Widocznie taki z nas wyjątek :) Ja gorąco polecam ten ekskluzywny i wyszukany, intensywny zapach perfum.
Ola C. : Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jest to mój absolutny nr 1 i w opinii jestem nieobiektywna :)) Moja historia z tym zapachem zaczęła się dość ponuro w zeszłym sezonie, bo przeglądając nowości zupełnie nie zwracałam na niego uwagi (oczywiście sugerując się naklejką :D). Obrazek był dla mnie banalny, nic nie mówiący o tym co jest w środku. Nawet mnie irytowało że jest go wszędzie pełno a przecież on na pewno jest byle jaki ! Któregoś razu Pani wyżej zamówiła ten wosk i przyniosła mi kawałek żebym wypróbowała mówiąc "Ola, to są Twoje Jimmy, spróbuj koniecznie!". Jakiś czas kawałeczek leżał nieruszony bo nie spodziewałam się niczego specjalnego. W końcu wykorzystałam moment żeby go przetestować - zrobiłam sobie kąpiel i odpaliłam kominek. W momencie kiedy doleciał do mnie zapach oczy otworzyły mi się jak szaleńcowi :D To było to ! moje ukochane perfumy Jimmy Choo Intense. Zapach jest słodki,pudrowy,piżmowy,elegancki,bardzo intensywny. Budzi tak przyjemne uczucia że chce się go wąchać i wąchać. Od tej chwili pokochałam ten zapach. Co mnie bardzo dziwi, wiele osób nie przepada za Snow In Love ! Widocznie taki z nas wyjątek :) Ja gorąco polecam ten ekskluzywny i wyszukany, intensywny zapach perfum.
Opis producenta: Zakochaj się w tej uroczej mieszance kremowego zapachu lasu i nut pudrowych.
Tak bardzo uwielbiamy Snow in Love :) |
zszywka.pl |
zszywka.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz