piątek, 14 listopada 2014

Yankee Candle Cozy Sweater


Yankee Candle Cozy Sweater


Ola C. : Cozy Sweater chodził za mną od bardzo dawna.  Ostatnio natrafiła się okazja na duży słój , więc bez zastanowienia kupiłam. Moje wyobrażenie tego zapachu było całkowicie inne niż okazał się w rzeczywistości. Byłam pewna że leżał obok Warm Woolen Mittens, że jest to zapach cieplutkiej wełny. Jakie było moje zdziwienie gdy otworzyłam słój! Czytałam wiele opinii , że jest to brat bliźniak Snow In Love. Przyznam, że w pierwszej chwili kiedy otworzyłam słój miałam wrażenie że to rzeczywiście taki sam zapach. Jednak kiedy porównałam oba zapachy w dużych świecach różnica daje się we znaki. SIL jest moim ulubionym zapachem, więc z Cozy także się polubiłam. Cozy jest lżejszy, mniej intensywny niż SIL, zdecydowanie bardziej "wytrawny" i stonowany. SIL to killer,a Cozy przy nim to delikatniejsza wersja bez słodyczy. Nie wiem jak ten zapach prezentuje się w wosku, ale w świecy nie jest zbyt intensywny i znika zaraz po jej zgaszeniu. Podejrzewam że  w wosku może być bardzo mocny. W starciu Cozy- SIL wygrywa u mnie SIL :) A więc jeśli marzycie o poznaniu Cozy ,a nie jest Wam dane do niego dotrzeć - powąchajcie Snow In Love bo są bardzo podobne :)

Ola D. : Cozy Sweater jest uznany za „perełkę” prosto z USA a dla mnie to jest Snow In Love z nutą konfitury różanej. Nie mogę powiedzieć złego słowa na ten zapach, dlatego że bardzo lubię Snow In Love a dodatek róży kompletnie mi nie przeszkadza. Zapach jest ciepły, intensywny,  przyjemny, perfumowany jak Jimmy Choo :) Snow In love to tańszy zamiennik Cozy Sweater i oba trafiają do moich ulubieńców od Yankee Candle :)

Opis producenta:

Nie ma nic wygodniejszego od zwinięcia się w kłębek w ciepłym, wełnianym swetrze, który otula Cię delikatnie jak płatek kwiatu w chłodny jesienny dzień. Zapach z akcentami piżma i paczuli wprowadzi Cię w stan relaksacji. Znajdziesz w nim kwiatowe akcenty ożywiające ciepłą bazę niczym bursztyn. Neutralny kolor wosku zainspirowany został ciemnymi włóknami wełnianego swetra.


3 komentarze:

  1. Po odpaleniu kawałka wosku , zakochałam się w tym zapchu. Właśnie leci do mnie duży słój sewterka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nam też się bardzo podoba :) super zapach :)

      Usuń
    2. Sea Coral jest bardzo podobny tylko z deka mniej intensywniejszy :)

      Usuń