Powstały blog chcemy poświęcić pasji jaką jest Yankee
Candle. Pragniemy aby nasze opinie były dla innych osób pomocą w świecie ogromu
zapachów jaki nam oferuje Yankee Candle. Zdarza się, że nasze odczucia są
bardzo skrajne co do zapachów, stąd pomysł na bloga. Obiecujemy, że na blogu znajdziecie
opisy wszystkich wosków jak i prawdziwe perełki prosto z USA. Mamy nadzieje, że
znajdziecie to czego szukacie w naszych opiniach i stworzą ciekawą lekturę
do kawy.
Ola&Ola
Ola D:Nature’s
Paintbrush to mój ulubiony zapach z kolekcji Yankee Candle. Zawarte jest w nim
wszystko co mnie zachwyca czyli urokliwe ciepło jesiennych dni, subtelny
perfumeryjny aromat oraz zapach zmoczonego deszczem drewna, a na samym końcu przełamane
piżmem. Całość tworzy idealną kompozycję aromatu jakim jest Nature’s
Paintbrush. Jest idealny na ciepłe jesienne dni, jak i listopadowe wieczory pod
kocem z dobrą książką w ręku. Należy on do kategorii bardzo intensywnych i osoby o upodobaniu delikatnych zapachów może
zniechęcać. Zawarta jest w nim
niesamowita magia i gdybym mogła kupiłabym wszystkie świece dostępne na rynku :) Niestety moje zainteresowanie Yankee Candle Nature’s Paintbrush okazało się
zbyt późne, dlatego że woski nie są już dostępne. Mam nadzieje, że jeszcze
kiedyś ukaże się w produkcji :)
Ola C:Ten wosk kupiłam rok temu w listopadzie ze względu na naklejkę. Niestety wiele zapachów kupuje tylko z tego względu a potem musze sie ich pozbywać bo nie są w moim typie ;) ukruszyłam naprawdę maleńką część ,odpaliłam kominek i... dosłownie po chwili CAŁE mieszkanie opanowała fala tego zapachu ! Moje pierwsze wrażenie : bardzo mocny,męski i ciężki, dodatkowo wyczuwalny zapach mokrych liści (naprawdę!). Zapach jest z tzw. killerów :) Nie dla delikatnych nosków;) Moje odczucia? Bardzo dobrze odwzorowuje zapach prawdziwej jesieni, a naklejka jest 100% odzwierciedleniem tego co kryje się w tym zapachu. Jednak dla mnie jest stanowczo za mocny i na szczęście mojej Oli D. się bardzo spodobał, wręcz sie w nim zakochała! Polecam dla fanów mocnych, męskich zapaszków :)
Ola C:Ten wosk kupiłam rok temu w listopadzie ze względu na naklejkę. Niestety wiele zapachów kupuje tylko z tego względu a potem musze sie ich pozbywać bo nie są w moim typie ;) ukruszyłam naprawdę maleńką część ,odpaliłam kominek i... dosłownie po chwili CAŁE mieszkanie opanowała fala tego zapachu ! Moje pierwsze wrażenie : bardzo mocny,męski i ciężki, dodatkowo wyczuwalny zapach mokrych liści (naprawdę!). Zapach jest z tzw. killerów :) Nie dla delikatnych nosków;) Moje odczucia? Bardzo dobrze odwzorowuje zapach prawdziwej jesieni, a naklejka jest 100% odzwierciedleniem tego co kryje się w tym zapachu. Jednak dla mnie jest stanowczo za mocny i na szczęście mojej Oli D. się bardzo spodobał, wręcz sie w nim zakochała! Polecam dla fanów mocnych, męskich zapaszków :)
Opis
producenta: Rześki i słoneczny jesienny zapach z
promiennymi nutami świeżego powietrza, aromatem drzewa korzennego i ciepłego
piżma.